Kredyty hipoteczne porównanie

Zmiany w kredytach hipotecznych – czy to działanie na szkodę konsumentów?

Pod koniec grudnia polski rząd przyjął wstępny projekt nowej ustawy o kredycie hipotecznym. W zamierzeniu ma ona wprowadzić zmiany umożliwiające Polakom zaciągnięcie tańszych kredytów mieszkaniowych i ograniczenie reklamowej działalności biur pośrednictwa kredytowego. Jedną ze zmian budzących największe kontrowersje w środowisku finansowym jest regulacja zakazująca bankom wynagradzania pośredników kredytowych. Kto na tym straci, a kto zyska?

O co chodzi z tą prowizją dla pośrednika?

Obecnie wielu Polaków decydujących się na zaciągnięcie kredytu hipotecznego korzysta z pomocy profesjonalnych biur kredytowych dobierających oferty szyte na miarę ich indywidualnych potrzeb. Firmy doradcze swoje usługi świadczą bezpłatnie – w zamian za prowizję od banków, z którymi mają podpisaną umowę. Gdy klient zdecyduje się na podpisanie umowy kredytowej, bank opłaca pośrednika, który niejako „sprzedaje” jego produkt.

Po zmianach przepisów banki nie będą mogły zawierać umów z biurami kredytowymi i firmami doradczymi dobierającymi produkty finansowe dla konsumentów. Ustawodawca w ten sposób chce zapobiec sytuacji, kiedy to pośrednik nie ocenia rzetelnie sytuacji swojego klienta, ale poleca mu kredyt hipoteczny, za który otrzyma od banku najwyższą prowizję. Czy tak radykalne środki zaradcze rzeczywiście są konieczne?

Otóż podobny model dotychczas wdrożono jedynie w Holandii (polski ustawodawca powołuje się na dyrektywę MCD, która ma uniemożliwiać wynagradzanie pośredników finansowych przez banki). Pozostałe kraje Unii Europejskiej umożliwiają bankom nawiązywanie komercyjnej współpracy z biurami kredytowymi. To oznacza, że dyrektywa MCD nie wymaga wdrażania prawa uderzającego w outsourcingową sprzedaż kredytów hipotecznych.

Jak zmiany wpłyną na kredytobiorców?

Zmiany ustawy w założeniu mają być korzystniejsze dla przeciętnego kredytobiorcy, który nie będzie musiał obawiać się, że pośrednik finansowy zaproponuje mu kredyt, od którego otrzymuje najwyższą prowizję w miejsce produktu idealnie dopasowanego do indywidualnej sytuacji. Warto jedna podkreślić, że biura kredytowe wprawdzie podpisują umowy z wieloma bankami i otrzymują prowizję od sprzedaży, ale różnice w prowizjach nie są tak wysokie, aby rzetelna firma o ustabilizowanej pozycji na rynku ryzykowała utratę wiarygodności i decydowała się na reklamę kredytów, które nie są wpasowane w potrzeby klienta.

Brak możliwości opłacania biur doradczych przez banki uderzy przede wszystkim w kredytobiorców. Oferta kredytów hipotecznych jest bardzo zróżnicowana, całkowite koszty kredytu nie są uzależnione wyłącznie od wysokości oprocentowania, ale także od szeregu innych opłat dodatkowych (marże, prowizje, ubezpieczenie itp.). Osoby planujące zakup mieszkania lub domu na kredyt rzadko dokładnie znają procedury i są w stanie porównać wiele kredytów pod kątem ich opłacalności. Dotychczas to pośrednicy finansowi doskonale znający branżę analizowali oferty dostępne na rynku, dobierali kredyt najkorzystniejszy do ceny nieruchomości, dochodów klienta, kapitału początkowego, podpowiadali, kiedy najkorzystniejsze będą raty równe, a kiedy malejące.
Sama analiza kredytów hipotecznych dostępnych na rynku jest czasochłonna. Wizyty w kilku lub kilkunastu różnych bankach w celu zebrania informacji i dokumentów mogą przerażać wiele osób planujących pożyczenie pieniędzy na zakup wymarzonego mieszkania. W konsekwencji formalności kredytowe mogą znacznie się przedłużać (sprawdź porównanie kredytów hipotecznych na hipoteczny.com.pl).

Samodzielnie czy z ekspertem?

Po wprowadzeniu zmian w obowiązujących przepisach kredytobiorcy będą mogli samodzielnie wybrać najlepszy kredyt hipoteczny lub skorzystać z płatnych usług biur doradczych. Pośrednicy, którzy nie będą mogli nawiązywać już współpracy z bankami, mogą znacznie podnieść ceny świadczonych usług, aby zniwelować straty powstałe wskutek wdrażania zmian. Wielu konsumentów zrezygnuje z pomocy biur kredytowych ze względu na te dodatkowe koszty. W praktyce może to skutkować podpisaniem umowy kredytowej na niekorzystnych warunkach (nawet na 20-35 lat). Sytuację mogą wykorzystać również banki, które zaczną podnosić prowizje od udzielanych kredytów hipotecznych, ponieważ pojedynczy kredytobiorca ma niewielkie szansę na negocjacje kosztów (dotychczas zajmowali się tym profesjonalni pośrednicy).

Jak zmiany wpłyną na rynek?

Nowe przepisy uderzające w biura pośrednictwa kredytowego mogą niekorzystnie wpłynąć na sektor finansowy. Wielu kredytobiorców może zrezygnować z pomocy pośrednika, któremu trzeba będzie zapłacić z własnej kieszeni. To może doprowadzić do bankructwa firm doradczych dotychczas bazujących na wynagrodzeniach wypłacanych z tytułu umów podpisanych z bankami. Większe biura kredytowe mogą ograniczyć zatrudnienie. W konsekwencji wielu ekspertów kredytowych może stracić pracę.

Upadek biur kredytowych dla gospodarki oznacza straty, ponieważ do budżetu nie trafią podatki płacone przez te firmy. Obecnie pośrednictwem finansowym zajmuje się wiele niewielkich przedsiębiorstw. Niekorzystne przepisy zniechęcą do zakładania własnej działalności w tej branży, co niekorzystnie wpłynie na sektor MSP.